Patrix,
Z rok temu ktoś uznany napisał artykuł z tezą Linux is Dead - znajdę, to wkleję (zobaczyłem ten art po tamtej "dyskusji"). W skrócie chodzi tutaj o brak wypracowanych standardów i brak koncepcji co do rozwoju poza środowiskiem serwerowym.
Swoje zdanie na temat dystrybucji Linuksa "dla laika" również podtrzymuję. W wielkim skrócie: po pierwsze siła UNIX-like nie polega na wyglądaniu jak Windows, po drugie dla laika powinna liczyć się stabilność kosztem nowości, bo laik nie rozwiąże problemów z prostymi błędami w pakietach.
Zobacz, -Kowalik- ma produkcyjne środowisko (potężny i fajny sklep internetowy - mam nadzieję, że mogę zdradzić), jak sam przyznaje jest laikiem i zapewne poradziłby sobie z upgrade systemu, gdybyśmy go kierowali tutaj na forum. Po co mu Ubuntu, żeby mieć problemy?
|