A Polska ma w Afryce ambasadora, który nie zna tabliczki mnożenia a magistra zrobił niedawno po to, aby zostać ambasadorem
Oj, będzie się działo, ajajaj
Patrixu: ma ponad 60 lat, ale braki w wykształceniu ma nie z powodu ORMO, ino przez wódkę, trawkę i panienki. Zresztą tatuś był taką szychą, że hej! Historycy z IPN książki o nim piszą! A sam zainteresowany też figuruje na liście Wildsteina, ale nie wolno o tym mówić, bo IPN wydał glejt, że jest "poszkodowany przez PRL". Nie wiadomo jak jest poszkodowany, ale jest! Może dlatego, że wódka była tania....