Próbowałeś zapalić z podpietym prostownikiem? To chyba nie najlepszy pomysł (przynajmniej dla prostownika).
PS. U Ciebie też coś drogo. Praktycznie nowy rozrusznik z gwarancją do egzotycznego u nas autka Rover kosztuje 160zł, do diesla też coś koło tego.
A jak kupowałem różni ludzie mówili że utrzymanie tego samochodu będzie koszmarnie drogie bo części trzeba z UK sprowadzać

.