dziękuję wam za pomoc ,, wierze ze są szanse na odczytanie dlatego tez dysku już nie dotykam
,, mam nadzieje ze odrobiny kurzu które na pewno wpadły podczas otwierania , nie zniszczoną go całkowicie ,,, dysk czeka na wysyłkę do profesjonalnego warsztatu ,, teraz walczę o odzyskiwanie danych z kompa , Raczej po obecnym doświadczeniu nigdy nie polecę zaglądanie innym do niedziałającego dysku ,,,) ap ropo kolegi to pracowałem na recyklingu sprzętu komputerowego i testowaniem dysków twardych za pomaca urządzenia które miało 4 lampki .. nie jestem fachowcem w naprawianiu ale rozbieranie to dosłownie sekundy... tymczasem i dam znać po naprawie