Dobry pomysł Patrix, jutro muszę go zastosować w praktyce

Z tym że zamiast "piszczyka" wybiorę inne - test na oporność. Jeżeli obwód jest ok to multimetr powinien wykazać zero, jeżeli przejścia nie ma to wykaże zero tak? I w taki sposób nie uwalę dodatkowo niczego. Czy dobrze rozumiem?