Dukaj. Perfekcyjna niedoskonałość.
O jejku... kończę właśnie to czytać, ale jeśli jego książki są pisane podobnym językiem i mają fabułę również na podobnym poziomie, to ja skończę przygodę z tym autorem.
Polecam wszystkim fizykom, ludziom o umysłach wybitnie ścisłych. Szkoda, że na początku nie ma słowa wyjaśnienia co jest czym bo czytelnik rzucony na tak głęboką wodę może się łatwo zgubić w gąszczu zagadnień posthumanoidalnych. Niech żyją stashowie (
standard
homo
sapiens)!