Jak widzisz, oznaczenia typu 52x są do niczego, bo ważniejsze są faktyczne prędkości transferu. Spróbuj znaleźć w necie jakiś test tego cdromu i sprawdź czy u innych on jest faktycznie wolniejszy od tego starego.
Mi niedawno ostatecznie padł CD-ROM GoldStar 4x, bodajże z 1994 roku. Używałem go kiedyś głównie do gry w Starcrafta, bo niepotrzebnie nie "miotał" płytą, nie rysował, nie hałasował. I do niedawna czytał to, czego nie czytał Samsung 32x i Creative 48x (z powodu porysowania płytki). Miał także bardzo szybki czas dostępu, szczególnie po włożeniu płyty, identyfikował ją od razu i czytał od razu, bez rozpędzania silnika do jakichś nieziemskich prędkości.
To był mój najlepszy CD-ROM...
|