Marumi UV Haze (Yellow) rzeczywiście powoduje znaczne odbłyski

, ale to nie dotyczy CPL.
Z resztą jeżeli ktoś ma duże wymagania może zainwestować w WPC albo nawet DHG z wieloma powłokami.
Mój CPL to najtańszy podstawowy.
W dodatku Marumi UV jest słabym filtrem UV - za bardzo przepuszcza.
Natomiast jego olbrzymią zaletą jest największa (o ile wiem) wśród filtrów UV przepuszczalność światła i nie psuje obrazu (poza odbłyskami oczywiście) - więc używam takiego jako filtra ochronnego (w ostrym słońcu i tak zakładam CPL więc flary tak nie przeszkadzają).
Hoya i Hama też oczywiście są dobre. Czy lepsze czy nie oceniać nie będę - bo ich nie posiadam, natomiast te wszystkie tanie chińskie filtry lepiej omijać z daleka, bo tylko popsują zdjęcia. Niżej niż Marumi lepiej nie schodzić.