A co wy chcecie takiej osobie robić? Ja też nic nie robiłem, zapytałem się tylko czy wszystko jest w porządku (nie było..) i zadzwoniłem na pogotowie.
Nie ważne, czy byłaby to osoba w garniturze czy starych szmatach, nie ja jestem od udzielania jej pomocy medycznej. Ja jedynie mogę odpowiednie służby powiadomić. No.. chyba, że mamy do czynienia z sytuacją, kiedy ktoś się nagle przewraca, jest wypadek, zatrzymanie akcji serca itp. Wtedy też miałbym wątpliwości, a to jest już kwestia czyjegoś życia. Bo karetka nie zawsze zdąży na czas.
__________________
neverending path to perfection..
|