Panowie, to nie ma żadnego znaczenia czy strona była antykomorowska czy antyjarkaczowska. Każda z tych frakcji ma poważne grzechy na sumieniu i nie ma się co licytować. Błagam Was, nie sprowadzajcie poważnych problemów do flejmu.
Człowiek od antykomor.pl ew. powinien zostać kulturalnie wezwany na Policję, może do prokuratury. Nawet jeśli istniała potrzeba zabezpieczenia komputera, to z pewnością mogło to wykonać trzech policjantów o godzinie 16.
Ale jego nie skazałby żaden sąd, więc sama brutalna akcja ABW ma być karą i przestrogą dla innych.
Podejrzewam, że stoi za tym Sikorski, który ostatnio w mediach ubolewał nad wypowiedziami w Internecie. Przywoływał owszem karygodne wypowiedzi, ale też pojawia się sporo innych w których krytykowana jest ekipa Sikorskiego, złożona w części z ludzi bardzo wątpliwej jakości.
|