Witam wszystkich, dość dziwna rzecz mnie spotkała, a mianowicie , mój dysk zaczął hmm... jak to nazwać? Zjadać? No nie wiem, ale wiem, że mimo usunięcia większości plików z partycji to mimo wszystko z 3 gb po 15 minutach miałem 900 mb wolnej przestrzeni... Czy ktoś miał taki problem? Czy ktoś umie mi pomóc? Bardzo proszę o odpowiedzi pomocne. Dzięki