Tak, miałem jeszcze dopisać - z drugiej strony jest to trochę budujące. Bo jednocześnie to koncerny właśnie są dzisiaj za silne i wiele wydarzeń pokazuje, że mogą sobie pozwolić właściwie na wszystko (w tym na zniszczenie każdego). Takie wydarzenia pokazują, że jednak nie są one nienaruszalne. To jest.. właśnie trochę budujące