Podgląd pojedynczego posta
Stary 03.06.2011, 23:50   #2
Jarson
Pa rampamer
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika Jarson
 
Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 10,028
Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Cytat:
Napisany przez Patrix Podgląd Wiadomości
Wydaje mi się, że to zależy od typu farby i jakości podkładu (równa ściana)
bo jeśli masz ścianę gładką jak stół, a na niej taką farbę, że ścianę można myć, to chyba nie odejdzie.

Była kiedyś moda na malowanie łazienki farbą olejną (tak do połowy), można to było myć potem
- szewskiej pasji można było dostać jak się to ściągało po latach,
nawet z odpowiednim preparatem cholera człeka brała przy zdzieraniu tego.
Miałem to samo w kuchni, kiedy braliśmy się z kolegą za jej remont (kładzenie tapety). Mieliśmy na to tylko dwa dni, z czego pół pierwszego spędziliśmy na wyjazd po brakujące narzędzia i dobieranie materiałów. Potem jeszcze wynosiliśmy meble i za zdzieranie farby zabraliśmy się o 18, musząc to zrobić jeszcze tego samego dnia.

Skończyliśmy o 11:30 (wszystko zależało od tego, czy ktoś z sąsiadów się nie zdenerwuje na odgłosy papieru ściernego, ale jakoś nie). Szlifierki kątowej nie użyliśmy właśnie z chęci uniknięcia zapylenia całego mieszkania - wszystko było robione ręcznie. Kuchnia średniej wielkości, zdążyliśmy

Co do szablonu, Max ma rację - trzeba mieć talent, żeby się bez niego obyć. Szablon po prostu przyczepia się taśmą malarską i dociska w miejscu, gdzie się maluje - przy odrobinie uwagi da się wszystko ładnie zrobić.
__________________


Ostatnio zmieniany przez Jarson : 03.06.2011 o godz. 23:53
Jarson jest offline   Odpowiedz cytując ten post