[DarioAngelo]

Witam !
Mam pytanie do znawców z Forum - dla was to na pewno "mały pryszcz"
Otóż mam 2 kasety VHS z ważnym osobistym materiałem archiwalnych, który od dawna chciałem przekonwertować "na cyfrę". Po długiej stagnacji w końcu zabrałem się za sprawę - polecono mi fotografa, który robi to "uczciwie". Jedna kaseta ma prawie godzinę, a druga ponad 1,5h materiału. Facet zgodził się to zrobić, no a teraz o efekcie, który budzi moje mieszane uczucia:

1. To jest ponoć DVD Video, ale ma ciekawą strukturę: w eksploracji nie ma Audio_TS, TYLKO Video_TS a system nazywa to Logical System Identifier.
2. Materiał nie startuje z autoodtwarzania - jedynie z DOWOLNEGO pliku VOB w strukturze - i tu dochodzimy do najdziwniejszej części:
Poza superlekkimi plikami BUP i IFO (dla WMP i WMP-Home Classic (moje ustawienia)) ma jeszcze leciutki VOB "inicjujący" a film jest "podzielony" na 4 pliki 0,99 Gb kazdy oraz 5ty 64 Mb !!! Drugi film ma nieco inny podział, ale na identycznych zasadach. Ale to nie jest podział na segmenty jak w DVD Menu. Czy kliknę na VOB 1_01 czy VOB1_05(ten 64 Mb) i tak odpala TEN sam, niepodzielony film !!!
Facet w Komputroniku doradził mi bym skopiował to na dysk i sprawdził czy czy to powielenie czy jakieś wewnętrzne powiązanie ś cieżki. System nie pozwolił skopiować całości, tylko Video_TS. Niestety, można bez przeszkód usunąć każdy element. Owszem lekkie pliki nie startują wtedy, ale komponenty 0,99 Gb wydają się być niezależnymi, a więc powielonymi filmami.
Facet powiedział, że nagrał to na nagrywarce Sony, więc NIE z pomocą aplikacji komputerowych. Efekt jest wprawdzie niezły, ale jestem rozczarowany, bo myślałem, że całość będzie miała koło 4 Gb, i niby ma, ale chyba jednak PRAWDZIWY film ma 0,99 Gb
Proszę o diagnozę z jakim kuriozum mam do czynienia oraz czy mogę to zrobić inaczej, lepiej ? A może to wystarczy, a sieję jedynie panikę, bo popadłem w perfekcjonizm w moim archiwizacyjnym planie