Cytat:
Napisany przez andy
No ale to twoja wina, że nie przeczytałeś umowy a nie ich, że postąpili zgodnie z nią..
Z drugiej strony Cię rozumiem, że się zdenerwowałeś.
|
Przeczytałem właśnie umowy (okazało się, ze w 2001 dopiero podpisałem na eMax a w 2002 zmusili mnie do eKonta - wcześniej eMax miał pełną funkcjonalność - i to był chyba pierwszy krok psucia oferty, która psuje się do dzisiaj). Przeczytałem regulaminy.
Zapisu (nawet w regulaminie aktualnym) że automatycznie wyślą mi listę haseł nie ma tam . Na stronie internetowej mają informację, że trzeba zamówić hasła.
Po dwóch telefonach na partyline tylko podnieśli mi ciśnienie i stracili całkiem wiarygodność.
- pierwsza rozmowa -
"Wyraził Pan zgodę w umowie" - kłamstwo.
- druga rozmowa - "w umowie zgodził się Pan" "Tak, a w którym paragrafie?" po 5 minutach oczekiwania "W umowie jest, że w regulaminie..." "Tak, a w którym punkcie regulaminu?" Kolejne 10 minut oczekiwania "W regulaminie jest, że wiążą Pana informacje na stronie internetowej" "Tak? A który konkretnie punkt regulaminu stanowi, że co sobie Państwo wypiszecie na stronie internetowej, to mnie wiąże?" Grrr. "Bzdura Proszę Pani - wiąże mnie umowa i regulamin - ale nawet na stronie napisaliście, że hasła trzeba zamówić". Przekrętasy i kłamcy.
Ani w umowie, ani w regulaminie nie wyrażałem zgody na automatyczne wysyłanie haseł papierowych (nawet darmowych). Ale najważniejsze dla mnie teraz jest, że wbrew prawdzie twierdzą, że wyraziłem zgodę. Dla mnie mBank się skończył.
Tu już, jak dla mnie, nie chodzi o 2 czy 5 zł - chodzi o uczciwość i zaufanie. A bank, któremu nie ufam z ulgą żegnam. Nie chcę zobaczyć jakiejś dziwnej pozycji na wyciągu za tydzień miesiąc czy pięć lat, bo sobie napisali coś na stronie internetowej.
A co do kont spełniających moje wymagania - chyba Getin ma conieco:
Swobodne czy
Skarbonkowe spełnia chyba moje wszystkie warunki.