25.06.2011, 21:29
|
#1438
|
MiniDisc
Zlotowicz 
Data rejestracji: 01.02.2005
Lokalizacja: Poznań
Posty: 5,803
|
Cytaty pochodzą z notebookcheck.pl
Cytat:
Jelenia Góra. Ludzie koczują od godziny 07:45. Około 07:55 otworzyli drzwi. Bramki wejściowe otworzyli równo o godzinie 8:00. Wraz z chwilą otwarcia, społeczeństwo - niezależnie od wieku, orientacji seksualnej i poprawności politycznej - udało się sprintem w kierunku działu laptopów. Śmiało twierdzę, że Korzeniowski mógłby poczuć się zawstydzony, mając takich konkurentów. Udało się mi i mojemu ojcu złapać karton z Dellem. Radość trwała bardzo krótko. Okazało się, że jedynymi dostępnymi Dellami były 17-sto calowe Inspirony po 2499 zł. Ludzie - z pretensjami - udali się do działu obsługi klienta. Tam sympatyczna pani stwierdziła, że laptopów - cytuję - "już nie ma". Na pytanie "kiedy się rozeszły, skoro równo z otwarciem sklepu, klienci wbiegli na działy", sympatyczna pani odpowiedziała, że ... "chyba nie dojechały do jeleniogórskiego oddziału".
Tak wyglądają okazje w Polsce. Prawdę mówiąc, bardziej przebolałbym fakt, że ktoś nas po prostu ubiegł. Lecz to, co ujrzałem w jeleniogórskim hipermarkecie, przerosło najśmielsze oczekiwania. W sklepie nie było nawet "pamiątki" w postaci plakietki z przecenionym towarem. Po prostu - tak, jakby nas ta promocja nie obowiązywała.
PS: W związku z niewywiązaniem się z oferty promocyjnej oraz pokrętnych tłumaczeń obsługi, została wniesiona skarga na Carrefour JG. Zobaczymy, czy raczą sie do niej ustosunkować. Aha, wspomniana skarga została przeskanowana. Kopia przyda się na wypadek, gdyby Carrefour nie zechciał odpowiedzieć. A znając ich dotychczasowy stosunek do klienta - zbytnio się tym nie przejmą.
|
Cytat:
Byłem w Bytomiu z kumplem przed 9, ludzi dosyć tłum 9 otwarcie drzwi(nie głównych obrotowych ale bocznych) i rozpoczął się wyścig ludzie wbiegli na pasaż potem carrefour dział elektro i nic a okazło się że sprytni pracownicy ulkowali 5 szt w koszyku po lewej stronie przy serwisie co dojrzało jedynie kilku spostrzegawczych biegaczy;D ja niestety nie:/ tempem spacerowym gdy dotarliśmy z kumplem na carrefour tylko zapytałem pracownika ile było i gdzie stały.
Jadąc do Katowic odwiedziłem też Ch AKS w Chorzowie było już dość późno z czystej ciekawości zapytałem pracownika jak tam delle za 999zł stwierdził 5 szt. było groźnie doszło do rękoczynów
to tyle
aaaa i bitwa trwała też w temacie masła za 1.99zł z megafonów Pani poinformowała o ogrniczeniu 10 kostek/głowę biggrin.gif PL
zapomniałem wspomnieć że na pudłach zdyszanych szczęśliwców widniało AMD więc nie był to chyba (przynajmniej w Bytomiu) ten który w gazetce z t4500...
|
|
|
|