[+++LeWaP+++]

bas napisa***322;(a)
Niestety jak się ma pecha to w burze mogą polecieć końcówki mocy w wap'ach. Rozwiązanie jest takie:
komp/hub/switch>--100m-->hub/switch>--100m>--hub/switch>--100-->hub/switch>--100-->komp/switch/hub

Każdy odcinek uziemiasz(wkopujesz na metr w ziemie podziurawione widro z piaskiem wymieszanym z solą(troche przesadzam, ale taka jest teoria dobrego uziemienia). !!!Uziemia się tylko z jednej strony, jak uziemisz na obu końcach to łądunki będą ciągle płynęły po ekranie i nie będzie działało!!!
Co do umieszczenia switchy(czy innego badziewia) gdzieś w terenie to muisz to zrobić w hermetycznej puszce z wentylacją, którą mocujesz do słupa(ogrodzenia, czegokolwiek co jest nad ziemią)zasilanie ciągniesz po skrętce po wolnej parze puszczasz 24V i przed switchem/hub'em wpinasz stabilizator monolityczny(wiem, że to oczywiste, ale pamiętaj, żeby tej pary nie wkładć we wtyczkę). Na takich odeległościach będziesz miał spory spadek napięcia-stąd musisz dać jakies 24V z jednej strony i z drugiej strony tak samo(24V na 2 sprzęty, powinno wystarczyć), o włąściwe napięcie czyli o 7,5V zadba stabilizator monolityczny(jakies 3-5zł sztuka w sklepie elektronicznym), dodatkowo można dac jeszcze po kondenstorku dla ustabilizowania.

Więcej znajdziesz http://www.sierp.net/faq.htm
Nie przejmuj się normą ilości switchy/hubów w kaskadzie u mnie jest 3-krotnie przekroczona i działa. Co do normy 100metrów to też można ją przekraczać, ale lepiej nie przesadzać, zwłaszcza jak masz takie ciekawe sąsiedztwo ja kable energetyczne.

BAS ! :o
co za tutorial