To ja może opowiem mój przypadek.
Sławny samsung 640GB - miał być bardzo szybki i w ogóle ekstra.
Okazał się wydajnościowo całkiem przeciętny - a pewnego dnia podczas pracy przestał się kręcić. Chyba mu się znudziło.
Windowsy po chwili namysłu pokazały blue screen i tyle. Dysk więcej się nie odezwał. Danych nigdy nie odzyskano (bo to raczej nieopłacalne).
Komputerowi nic się nie stało, z resztą podłączony był do UPSa. Zasilacz też działa po dziś dzień (choć stuknie mu 7 lat) i problemów nie robi.
Dlatego zrobiłbym backup tak na wszelki wypadek.
Ostatnio zmieniany przez sobrus : 30.06.2011 o godz. 12:16
|