Użytkownicy pokupowali. Photoshopy i inne takie. A potem musieli je odpalać na Rosettcie , co raczej ich nie ucieszylo, że na nowym komputerze program działa gorzej niż na starym.
Jak ktoś wydaje kupe siana na komputer i program, to nie lubi jak mu sie psikusy robi. Bez rosetty będzie można sobie takiego Photoshopa na półce postawić.
Co do licencji BSD to wiadomo jak jest, część tego kodu siedzi też w windowsach. Osobiście myślę że to mało sprawiedliwe, wole GPL - jak ktoś pożycza kod od kogoś, to niech sprawiedliwie swój też pożycza
. Ale oczywiście takie licencje jak BSD też są potrzebne.