Gość ma jakiegoś wyjątkowego pecha, trafił na kaszlaka...
Skoda Fabia II - Mój nowy samochód...
Cytat:
Chciałbym przedstawić Wam historię, która spotkała mnie po zakupie nowego samochodu Skoda Fabia 1.4 z instalacją gazową w salonie Skoda Rex Auto Rzeszów w dniu 17.12.2010 r. za kwotę 44.200 zł. Gdy odbierałem samochód nie byłem świadomy, że przez najbliższe 7 miesięcy spędzę w serwisie ponad 400 godzin na ciągłych wymianach części. Radość z nowego zakupu trwała niecały tydzień czasu. Gdzie już po pierwszym uruchomieniu samochodu na LPG silnik falował. Wymieniono wtryskiwacze. Myślałem sobie - mogło się tak zdarzyć. Uzbroiłem się w cierpliwość, mijały kolejne dni i miesiące, zgłaszałem kolejne usterki... wymieniano kolejne części... do czasu... (...) Skoda Auto Polska nie jest zainteresowana tą Fabią i tym, że dealer zataił przede mną podczas sprzedaży informację o stracie gwarancji na silnik przez montaż niewłaściwej instalacji gazowej jak również awaryjności tego samochodu. Tłumaczenie, że każdy serwis działa na własną odpowiedzialność to chowanie głowy w piasek.
|
SZOK !!!
PS
Czy tylko ja uważam, że
absolutnie nie opłaca się kupować nowego auta z salonu ?
2-3 letnie używane, po obejrzeniu i z prawdziwą książką serwisową, to w zasadzie sprawdzone już wozy i dużo tańsze...