Dzisiejsza Rzepka donosi,że na jej forum znalazł się internauta (internautka) o imieniu/ksywie Dorota, który jawnie groził, a właściwie źle życzył Radkowi i Donaldowi, naszym rządzącym. Mało tego, czekał na wizytę ABW w zwiazku ze swoją wypowiedzią. Radek poczuł się najpierw obrażony (za co Rzepka przeprosiła, także za to że za późno zmoderowała wypowiedź), a potem zagrożony - nakazał Rzepce ujawnić IP internauty. No cóż, jego IP nie trzeba było ujawniać, kiedy apelował o "dorzynanie watahy", jednak żadne ABW go nie odwiedziło. "Kto mieczem wojuje....". Jak widać po tragedii w Oslo, politycy zaczynają czuć się zagrożeni, nawet głupotami jakie wypisują internauci. Ciekawe,że kiedy tak grożono PiSowcom, PO tak się nie przejmowała. Ustalmy więc,że NIE WOLNO NIKOMU GROZIĆ ! A poglądy wypowiadać kulturalnie. Stefan N. (spec od owadów) więc powinien być zmoderowany !!!!
A tu jeszcze kwiatek Radka :
http://tv.rp.pl/video/Wydarzenia,Kra...ra-Sikorskiego
"Minister Sikorski mówi źle o Polakach za granicą: - W Polsce nie brak ludzi myślących tak jak Behring Breivik, który strzelał do rodaków, by obalić rząd, ponieważ uważa, że jest on pozbawiony prawnego i politycznego tytułu do rządzenia - powiedział w Londynie szef polskiego MSZ Radosław Sikorski. " (za stroną rp.pl)