No wiem, to spory plus dla Maka. Microsoft nie może sobie na to pozwolić, bo zaraz by się ktoś przywalił, że wykorzystuje pozycję monopolisty.
Nawet firewall porządnego zrobić im nie wolno, bo co na to powiedzą autorzy programów "Internet Security"?.
Dodam jeszcze, że programy z windowsa, które uda nam sie odpalić na Wine mają dużą szanse działać lepiej niż na windowsie. Przykładowo 7-zip x64 rozpakowuje mi do 100% szybciej (WTF!!!?, I/O nie ma nic do tego), AviDemux (wersja windows x64) z 13fps zrobił 15fps, a syntetyczny test AIDA - przepustowość pamięci wyższa o 25%.
Linux ma swoje wady, ale też ma i zalety.
A poza tym ja bardzo lubie Compiza
