Też ta uważam dobrowolna opłata, kto chce niech przeleje, kto nie, no to wiadomo. Zawsze by starczyło na utrzymanie serwera czy cokolwiek... Kurde tak się zastanawiam grupy entuzjastów zawsze robią lepiej, fajniej, i ogólnie. Np skanlacje mang, kurde tłumaczenie jest tak za***iste, porównując do niektórych przekładów Waneko. Zastanawiam się czy gdyby był kapitał na otworzenie, np wydawnictwa, i jako grupę osób zatrudniło się tych entuzjastów którzy to robią za darmo, a tak to by mieli płacone. To czy ten poziom by się utrzymał. Zresztą idea sama w sobie byłaby za***ista. To samo ze spolszczeniami, tylko tutaj może być problem "szybkiej polonizacji" trzeba by było wydawać gry szybko, kiedy te są nowe, więc poziom mógłby drastycznie spaść. Ale jako sama idea bardzo mi się podoba