Za wcześnie jeszcze, żeby całkiem pożegnać się z ODD. Nie ukrywam jednak, że to kierunek nie tylko bardzo wyraźny, ale do tego słuszny. Na razie wciąż mamy filmy na DVD i BD, gry na tych samych nośnikach, systemy operacyjne na DVD. Zmiany są (sam mam kilka gier kupionych przez Steam i bardzo sobie ten sposób zakupu cenię, filmy też coraz łatwiej kupić lub wypożyczyć online), ale to jeszcze nie ten moment, żeby napęd wyrzucić do kosza.
W bliskiej przyszłości to nie pamięci flash będą wypierać płyty, są na to za drogie. już 4 GB karta pamięci na film SD zamiast płyty DVD to za drogo, a co z filmem wydanym na Blu-ray - karta o pojemności 32 GB będzie jeszcze długo dużo za droga. Ale dyski twarde stają się tańsze w przeliczeniu na GB niż DVD, a internet staje się coraz szybszy, więc tu już można spokojnie zastąpić ODD. Owszem, HDD się psują, ostatnio nawet często, ale wówczas mamy możliwość pobrania zakupionych treści jeszcze raz.
Wyjątkiem są systemy operacyjne, ale one trochę kosztują, więc tu akurat karta pamięci lub PD jest bardzo sensownym nośnikiem. Ja bym z chęcią ujrzał Windowsa 8 BOX wydanego na PD z atrakcyjną obudową. Pamięć mogłaby mieć fabrycznie zablokowaną możliwość modyfikacji plików i nośnik byłby równie dobry, jak DVD, przy czym nie dałoby się go porysować, a przy zastosowaniu wydajnego modelu z USB 3.0 instalacja przebiegałaby błyskawicznie...
|