Inna sprawa, że jeśli ktoś chce kupić używane nie za stare auto wysokiej klasy i to jeszcze w idealnym stanie, a ślini się na oferty gdzie cena jest niższa o 1/3 od przeciętnej dla danego modelu z tego rocznika, to też nie ma się potem co dziwić...
Oczywiście wina i tak leży po stronie sprzedającego - niska cena nie usprawiedliwia krętactw i oszustw - ale że ktoś się na to łasi, to mnie dziwi. W końcu ciągle się trąbi o przekrętach jeśli chodzi o używane auta, to chyba powinno uczulać. Oczywiście na oferty w normalnej cenie też trzeba patrzeć uważnie, ale jeśli coś jest zbyt tanie, to trzeba by zrobić research do trzech pokoleń wstecz, żeby się zdecydować na kupno...
|