Ja się z plikami przerzuciłem na HDD na USB. Wygodne i mało miejsca zajmuje.
W zasadzie yahol po części ma rację jednak, napęd mam bo tych płyt jeszcze trochę jest, ale nie zwielokrotniam już tych nośników.
SMARTa mam na oku, głównie kopiuję 'na to', lub kopiuję 'z tego', więc wypracowanie 10 tyś godzin zajmie lata ...
|