Podgląd pojedynczego posta
Stary 09.08.2011, 10:25   #13250
sobrus
Jukebox Hero
 
Avatar użytkownika sobrus
 
Data rejestracji: 17.09.2004
Lokalizacja: Back for the Attack
Posty: 10,800
sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>sobrus ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>
Mnie najbardziej irytują narzekania motocyklistów.
I te naklejki "motocykle są wszędzie".
To niech do cholery nie będą wszędzie, to jest przecież w ich interesie żeby przeżyć.
Nikt nie każe im się wciskać między młot a kowadło.

A jeżdżą jak wariaci. Jadących poprawnie praktycznie NIE MA. Po prostu NIE MA, nawet byle gnój na skuterze stanowi zagrożenie (zwłaszcza dla siebie).

Drodzy motocykliści, czy naprawdę uważacie że przepisy się do Was nie stosują?
I nie chodzi mi o jazdę między pasami. Bo to najmniejszy problem i sam przepuszczam motory.

Wczoraj widziałem goscia który jechał (wyprzedzał) pod górkę, pod prąd, na jednym kole, za podwójną ciągłą,i potem po części jezdni wyłaczonej z ruchu.. Przy obowiązującym ograniczeniu 40km/h przed przejściem dla pieszych. Trafi sie kawałek równej nawierzchni i od razu głupota wychodzi.

To chyba oczywiste że nikt się nie będzie spodziewać motoru tam gdzie teoretycznie nie ma prawda go być...
a potem jest płacz.

Rowerzyści z kolei mają przewalone, bo nie wolno im jeździć po chodniku, scieżki rowerowe można policzyć na palcach a na ulicy strach.
Sami oczywiście też święci nie są, bo traktuja rower jak transformersa. Jedzie ulicą a jak jest czerwone wjeżdża na chodnik i staje się pieszym .

Ostatnio zmieniany przez sobrus : 09.08.2011 o godz. 10:40
sobrus jest offline   Odpowiedz cytując ten post