Wczoraj kupiliśmy Acera Aspire X3950. Takie małe czarne pudełko, nieco większe niż X360.
Pisze w temacie Apple bo jest tak mały, że praktycznie nie przypomina PCta, raczej stojący magnetowid skrzyżowany z PlayStation.
I jest prawie niesłyszalny (dużo cichszy od X360, na poziomie stacjonarnego odtwarzacza BD z wentylatorkiem).
- i3-550 3,2Ghz (32nm,4 wątki,VT-x)
- GeForce 315 (48 rdzeni CUDA, low-profile) 1024MB
- 3GB DDR3 (do 8GB)
- 1TB HDD
- gigabit ethernet
- wifi b/g/n
- wbudowany czytnik kart
- nagrywarka DVD
- 11 (!) portów USB
- HD Audio
- Windows 7 HP x64
- tuner DVB-T (!)
- pilot windows media(!!)
- klawiatura i mysz w zestawie.
Nowy w sklepie za 1095zł....WTF
Jak odliczyć windowsa i dodatki (klawiatura, mysz) - to komputer kosztował z 700zł. Ja bym za takie pieniądze nie złożył go nawet na allegro, bo ponad pół tego to wartość obudowy i zasilacza.
A to ma nawet tuner z pilotem.
To zupełnie inaczej niz u Apple gdzie można spokojnie złożyć za pół ceny a DVD trzeba dokupić
Sprzęcik super, jestem bardzo zaskoczony, stanie u brata obok 24'' monitora IPS i będzie służyć m.in, do malowania grafiki pod corelem.
Dwa szybkie rdzenie będą akurat, a w razie czego ma 4 wątki. W jednym-dwóch wątkach powinien być szybszy niż mój quad.
Gdyby nie plomba na obudowie włożylibyśmy jeszcze do środka nagrywarkę BluRay i byłby multimedialny wypas