Uszkodzona karta SD
Witam
Moja lepsza połowa archiwizowała swoje dość istotne rzeczy na karcie SD. Wczoraj okazało się, że kartą jest coś nie tak. Nie było dostępu do jej zawartości. Windows vista przy każdym uruchomieniu monitował o konieczności naprawy. Zostało to zrobione. Obecnie wcale nie jest lepiej. Można już wejść niby w katalogi i zlokalizować pliki, ale 98% z nich ma rozmiar 4kb (pewnie tyle,co klaster) i jest nie do użytku. Wyglądają jak normalne pliki .doc czy .pdf - mają nawet te same nazwy co poprzednio, ale przy próbie odczytu jest informacja o błędzie. Na karcie jest też sporo zdjęć, ale te nie są istotne. Tak naprawdę zależy nam na dwóch katalogach. Da się jakoś z tego wyjść? Z góry dziękuję za pomoc.
|