Tak na marginesie. Ostatnio miałem okazję widzieć skutki wymiany łożyska w tylnym kole trzyletniego samochodu, który mając rok uczestniczył w stłuczce (został lekko uderzony w lewą tylną część przez samochód, który wyjechał z podporządkowanej. Auto zostało naprawione w autoryzowanym serwisie producenta, został wymieniony jeden panel oraz koło wraz z łożyskiem - które po dwóch latach się rozpadło.
Samochód bodajże poniżej trzech lat ma być naprawiany tylko przy użyciu oryginalnych części, na fakturze pewnie też takie są - jakoś jednak się tak dziwnie złożyło, że wyjęte, uszkodzone łożysko, choć trudno to powiedzieć na pewno, gdyż zdążyło się mocno rozgrzać, wyglądało na zamiennik... No cóż, przecież nikt nie będzie rozbierał koła, żeby sprawdzić, czy serwis (autoryzowany, ale cóż to znaczy...) aby nie chciał zarobić paru złotych.
Ostatnio zmieniany przez Jarson : 21.08.2011 o godz. 21:46
|