No widzisz, tak to jest... większość części pokrywa się z Fiestą/Fusionem/czy jakimś Peugeotem/Citroenem, a w przypadku bębnów... dupa.

W ASO nie pytałem. Do ASO wybieram się w przyszłym roku na porządny przegląd.
W sumie nie wiem w jakim są stanie te bębny, może dziś uda mi się zdjąć koło i sprawdzić ich stan, może nie będę musiał kupować, ale coś podejrzewam, że szczęki to na bank. Poza tym przy hamowaniu coś mi piszczy przy puszczaniu hamulca, podejrzewam, że to coś wymaga przesmarowania w kole, więc i tak muszę się za to zabrać.