Ale to nie wina GMO, tylko jak zwykle prawa, licencji, patentów itd.
To samo co w IT czy praktycznie każdej innej dziedzinie.
Jasne, oznakowanie to dobry pomysł. Tylko obawiam się że cena niezmodyfikowanych będzie sztucznie zawyżana, a GMO będzie w obecnej cenie zwykłych.
A chyba nie o to chodzi, żeby jeść gorzej a płacić tyle samo (tzn nam, bo korporacjom prawie na pewno chodzi tylko o to).
W sumie więc jestem raczej na nie, bo wiem jak to się skończy :/
Ostatnio zmieniany przez sobrus : 24.08.2011 o godz. 09:54
|