andrzejj9:
Ja także nie mam pojęcia...
wg mnie pora na coś zaryzykować i dowalić tak, aby w końcu ktoś miał większość,
i wtedy albo nas puszczą z torbami już całkiem, albo w końcu coś z tego będzie,
bo jak dalej będzie to co dziś (przepychanki) to wiadomo będzie tylko gorzej.
A na kogo, to każdy ze swoim sumieniem zagłosuje sam (rachunek sumienia, kto ma dłuższy nos od kłamstw ?).
DejaVu:
Za dnia, gorącym latem pewnie tak, ale to tylko na zdrowie by wyszło.
Reetou:
A skąd pewność, że ona już ma dowód ?

Noo i to może być dupa rakieta, w głowie makieta...
nimal:
Nie głupie tylko podzielone... co tu sie dziwić, że nikt *prawie* nic nie zrobił,
jak się wzajemnie blokują ?

Pora na psikusa!