No podobno ostatnio celnicy są aż nadgorliwi, więc ryzyko jest..
Sam kilka dni temu siostrze paczkę wysyłałem Pocztexem (w drugą stronę, ale tam aktywność też ostatnio wzrosła) i wczoraj sprawdziłem, że do Ameryki faktycznie dotarła w 2 dni, jak obiecane, ale w urzędzie celnym leży od tygodnia. Jak przypomnialem sobie jak popakowałem całą zawartość w folię i taśmę klejącą, to dziwię się, że tylko tyle (już ją puścili)