zakup za gotowke jest dla salonu mniej korzystny, bo nie dostaje prowizji od posrednictwa w kredycie lub leasingu, wiec to nie wplynie na obnizke ceny
reszte dobrze powiedzial czary2mary
dodam, ze najlepiej kupowac auto pod koniec roku fiskalnego - np w Mitsubishi jest to koniec marca
wtedy, jezeli salon nie ma wyrobionego limitu rocznego, sa w stanie nawet sprzedac ponizej kosztow wlasnych, byle miec punkt do limitu - nagrody za wyrobienie limitu dla wlascicieli salonu ida w setki tysiecy + wycieczki itp (oczywiscie sprzedawca najczesciej nawet o tym nie wie
)
tak samo pod koniec miesiaca - jak brakuje im auta do limitu, to moga puscic po kosztach
jak ja bym zrobil? wyslalbym emailem zapytania do kilku(nastu) dealerow o konkretne auto z konkretnym doposazeniem (na doposazeniu roznice moga isc w tysiace! nie myic z wyposazeniem - wyposazenie jest fabryczne, doposazenie montowane u dealera)
z 2-3 najkozystniejsze obskoczylbym osobiscie