Producenci komputerów nie mieli w tym roku czasu na Thunderbolt, bo ich uwagę zaprzątała chociażby implementacja USB 3.0 i SATA 6.0 Gbps. Częściowo interfejsy otrzymały wsparcie od chipsetów, częściowo zaś trzeba było nadrabiać dodatkowymi kontrolerami - już samo to generowało pewne koszty. Z tym, ze nie takie, jak Thunderbolt - ceny tej technologii obecnie kształtują się na poziomie USB 3.0 przed dwoma (a nawet trzema) laty, po co więc się z nią spieszyć?
Z drugiej strony plus dla Apple za szybką implementację Thunderbolta - tworząc produkty klasy premium korporacja powinna rozchwytywać nowe rozwiązania i tym razem jak najbardziej to zrobiła.
|