Tu nie chodzi o to że ja mam cos do Maków.
Podobają mi się z wyglądu i działania.
Ale sorki jeżeli za 8GB płacić trzeba 2650zł to Apple Was, drodzy Mac-userzy, po prostu okrada, zmuszając do takich zakupów. I to równo bo nawet pamieć GeILa o takich parametrach dostaniecie za 200zł w pierwszym lepszym sklepie. Płacić 2450zł za rzekomą kompatybilność? A ktoś kiedyś widział niekompatybilne pamieci? Trzeba mieć wyjątkowego pecha żeby trafić na taki zestaw mobo+ram.
I choć Wam to moze nie przeszkadza, to mam prawo wyrazić swoją opinię i nazwać to po imieniu. Nie wystarczy dać cene premium i obwarować licencią tudzież zmodyfikowanym firmware, zeby produkt był od razu premium
Można uznać OSX za system premium (np. ze względu na innowacyjny i wygodny inteface). Z pewnością możemy uznać uznać iMac 27 cali z i7 i HD6970 za komputer domowy premium.
Ale HD5770 za 1250zł za nic premium nie jest i nie będzie - to zwykłe oszukiwanie użytkowników. To jest dziś praktycznie low-end.
Także zamiast upierać się ze to wszystko OK i tak ma być moglibyście napisać "lubie Apple ale faktycznie przeginają z tymi cenami na niektóre części, ja bym kupił radeona od sapphire i przeflashował".
A nie dorabiać ideologię, że jak przepłacę kilka tysięcy to od razu mam lepszy humor, bo taka jest magia Apple.
Ja nie upieram sie że Linux jest the best: compiz mi sie wywala, a samba działa jak chce. W dodatku nie zawsze sie chce wybudzić z hibernacji (vista nie miała tego problemu).
Ale lubie go i póki co raczej na nim zostane. Staram się być obiektywny (ze skutkiem różnym może, ale staram się).