M@X dla mnie jest to karygodna procedura "skanowanie dokumentu" - a zwłaszcza słanie tego pocztą (i zwłaszcza dowodu os.)
Dla podrabiaczy przekreślenie to żadne utrudnienie,
oni zapewne po prostu przepisują informacje, a fotkę już sobie znajdą.
Wiele afer już było od skorumpowanych bankowców (kredyty),
po wycieki baz danych oraz sterty poufnych dokumentów po śmietnikach,
na sprzedaży "formatowanych" dysków z poufnymi informacjami kończąc.
Jak już pisałem, oni mają mnie tylko identyfikować, a nie zbierać 100% informacji.
A publikowanie zdjęcia dowodowego na NK, FB, G+ przez różne osoby, chcące wyglądać "pro" uważam już za szczyt kretynizmu
Wszyscy umowy układają pod siebie - to nie znaczy, że Ty nie możesz nic zmienić.
Sprytne zagranie firm, większość klientów uważa, że wzór papierów jest sztywny, a nie jest!
Mogę się identyfikować wszystkim co ma prawny status dokumentu!