Cytat:
Napisany przez yossi
Czy ktoś może mi wytłumaczyć, jaki jest sens dyktowanie treści SMSa temu czemuś? To nie prościej jest zadzwonić 
|
Po co pisać smsa skoro szybciej i prościej jest zadzwonić? Smsy sprawdzająsię w pewnych sytuacjach kiedy dzwonienie się nie sprawdza, lub nie jest opłacalne dla jednej ze stron.
Sam często wolę wysłać smsa niż dzwonić aby komuś przekazać 2-3 zdania. Sam również preferuję taką formę komunikacji. Dzwonię gdy wiem, że np. nie uda mi się w smsach czegoś idealnie wytłumaczyć, lub po prostu chcę sobie porozmawiać z koleżanką.
Dyktowanie SMSa ma swoje zalety w pewnych sytuacjach - kiedy nie możesz mieć telefonu w rękach - prowadzisz samochód, idziesz ulicą ze słuchawkami na uszach, czy po prostu masz lekką drzemkę i Ci się nie chce wstukiwać słów - klikasz dwa razy na telefonie i leżąc dyktujesz wiadomość.
Po wszystkim on Ci dyktuje SMSa, aby sprawdzić czy się nie pomyliłeś, i jak wszystko się zgadza mówisz wyślij.
Taka interakcja jest często wygodniejsza niż klepanie smsa.
Cytat:
Oczywiście ktoś zaraz powie,że Siri jest absolutnie niezbędne do życia bo można podyktować SMSa jadąc samochodem, ale przecież są zestawy głośno mówiące (chyba, ze Apple jeszcze ich nie wynalazło - to wtedy nie ma), więc znowu - prościej zadzwonić.
|
Nikt nie mówi, że jest niezbędne do życia.
Wybraź sobie sytuację, że jedziesz samochodem po mieście i chciałbyś zatankować. W telefonie wybierasz asystenta jednym kliknięciem i mówisz: znajdź w najbliższej okolicy najtańsze stacje benzynowe i pokaż mi trasę na mapie.
Albo, zapomniałem czegoś kupić w supermarkecie X, pokaż mi najbliższy taki sklep na mapie.
Kolejny przykład, ktoś wysłał Ci smsa z pytaniem czy wiesz gdzie Julka pracuje. Ty zamiast dzwonić, mówisz do telefonu odpowiedz z treścią: Pracuje tu - [pada adres]. Po wszystkim mówisz wyślij.
Następny przykład, asystent informuje Cię o kończącej się aukcji na Allegro, ty zamiast sięgać do telefonu mówisz podbij o tyle cenę.
Podobnych przykładów można mnożyć - choćby wcześniej przeze mnie wspomniany z lodówką.
Taki asystent często może być bardzo przydatnym narzędziem.
Cytat:
Nielogiczne - jeżeli WIEMY że jest gdzieś poza zasięgiem, to równoczesne WIEMY, że tego SMSa też nie przeczyta. Jego wysyłanie jest w tej sytuacji bezcelowe.
|
Tylko, że często takie bycie poza zasięgiem jest chwilowe. Wysyłając smsa zazwyczaj masz ustawiony TTL na kilka dni więc osoba po zalogowaniu się do sieci go automatycznie otrzymuje.
Cytat:
Adres czy cyferki można sobie nagrać w czasie rozmowy głosowej, chyba, że ma się jakieś emejzing urządzenie, które tego nie potrafi. Można poprosić rozmówcę o przesłanie takich szczegółów SMSem -ale PO rozmowie.
Jeżeli takich szczegółów jest zbyt dużo, to i tak nie wysyła się ich SMSem, tylko emailem.
|
Wyobraź sobie, że jesteś w kolejce do szpitala ale zapomniałeś NIPu. Co jest wygodniejsze, zadzwonić i nagrać jak ktoś Ci dyktuje NIP? Czy wysłać smsa z prośbą aby druga połówka wysłała Ci go smsem?
Cytat:
Podsumowując- nie zamierzam używać ani Siri, ale podobnych produktów innych firm bo:
- dla mnie użeranie się z matołowatym robotem to strata czasu
- to niepotrzebny stres przy zastanawianiu się, czy mechaniczny idiota nie przekręci przypadkiem moich słów
- nie wyobrażam sobie dyktowania treści większości SMSów w towarzystwie innych osób, które słyszą co dyktuję
- większość serwisów (np. pogodowe), jestem w stanie obsłużyć znacznie szybciej, niż próbując dogadać się z robotem, który albo mnie zrozumie, albo nie. Moje ustawienia np. AccuWeather wymagają jednego (JEDNEGO) kliknięcia myszką
|
Nigdy nie wiesz co będziesz robił za 10-15 lat.
@1. Jakie użeranie się? Jeżeli technologia zostanie dopracowana to będzie to o wiele bardziej przyjemne, niż klepanie smsa palcami, czy szukanie czegoś w sieci.
@2. Przecież zawsze może powtórzyć - wtedy można skorygować.
@3. Czy ktoś mówił, że w takich sytuacjach będzie się wykorzystywało asystenta? NIE. Oczywistą oczywistością jest, że w towarzystwie, autobusie itp. nie będziesz dyktował emaila czy smsa...
@4 Też mam widget pogodowy na pulpicie głównym i zerknięcie na niego to chwila. Jednak wyobraź sobie łączone akcje, np. sprawdzasz w kalendarzu co będziesz robił o godzinie 15.00, siri odpowiada, że masz spotkanie po drugiej stronie miasta. Pytasz się a jaka będzie pogoda o tej godzinie? Ona Ci odpowiada deszczowa, ty na to pokaż mi najbliższy sklep z parasolami.
To są tylko przykładowe czynności. AI idzie do przodu, za kilka lat takie systemy będą już na tyle dopracowane, że interakcja z nimi będzie czystą przyjemnością.
Cytat:
No i widzisz - wg mnie łatwiej jest zadzwonić niż dyktować robotowi SMSa, szkoda czasu i brak pewności czy czegoś nie przekręci.
|
Jak już pisałem wcześniej częsty bywa tak, że nie ma sensu dzwonić aby przekazać - tak będę o 10.00 w tym miejscu, zarezerwuje stolik w knajpce...
Musisz zrozumieć, że czasami sms jest bardziej wskazany niż telefon. Sam preferuję jak z pytaniem, pierdołą ktoś do mnie wskakuje smsem a nie dzwoni.