Podgląd pojedynczego posta
Stary 17.10.2011, 23:23   #15
andy
logged out
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika andy
 
Data rejestracji: 12.07.2003
Lokalizacja: /home
Posty: 12,518
andy jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>andy jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>andy jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>andy jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>andy jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>andy jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>andy jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>andy jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>
Cytat:
Napisany przez yossi
Czy ktoś może mi wytłumaczyć, jaki jest sens dyktowanie treści SMSa temu czemuś? To nie prościej jest zadzwonić
Po co pisać smsa skoro szybciej i prościej jest zadzwonić? Smsy sprawdzająsię w pewnych sytuacjach kiedy dzwonienie się nie sprawdza, lub nie jest opłacalne dla jednej ze stron.

Sam często wolę wysłać smsa niż dzwonić aby komuś przekazać 2-3 zdania. Sam również preferuję taką formę komunikacji. Dzwonię gdy wiem, że np. nie uda mi się w smsach czegoś idealnie wytłumaczyć, lub po prostu chcę sobie porozmawiać z koleżanką.

Dyktowanie SMSa ma swoje zalety w pewnych sytuacjach - kiedy nie możesz mieć telefonu w rękach - prowadzisz samochód, idziesz ulicą ze słuchawkami na uszach, czy po prostu masz lekką drzemkę i Ci się nie chce wstukiwać słów - klikasz dwa razy na telefonie i leżąc dyktujesz wiadomość.
Po wszystkim on Ci dyktuje SMSa, aby sprawdzić czy się nie pomyliłeś, i jak wszystko się zgadza mówisz wyślij.
Taka interakcja jest często wygodniejsza niż klepanie smsa.

Cytat:
Oczywiście ktoś zaraz powie,że Siri jest absolutnie niezbędne do życia bo można podyktować SMSa jadąc samochodem, ale przecież są zestawy głośno mówiące (chyba, ze Apple jeszcze ich nie wynalazło - to wtedy nie ma), więc znowu - prościej zadzwonić.
Nikt nie mówi, że jest niezbędne do życia.

Wybraź sobie sytuację, że jedziesz samochodem po mieście i chciałbyś zatankować. W telefonie wybierasz asystenta jednym kliknięciem i mówisz: znajdź w najbliższej okolicy najtańsze stacje benzynowe i pokaż mi trasę na mapie.
Albo, zapomniałem czegoś kupić w supermarkecie X, pokaż mi najbliższy taki sklep na mapie.

Kolejny przykład, ktoś wysłał Ci smsa z pytaniem czy wiesz gdzie Julka pracuje. Ty zamiast dzwonić, mówisz do telefonu odpowiedz z treścią: Pracuje tu - [pada adres]. Po wszystkim mówisz wyślij.

Następny przykład, asystent informuje Cię o kończącej się aukcji na Allegro, ty zamiast sięgać do telefonu mówisz podbij o tyle cenę.

Podobnych przykładów można mnożyć - choćby wcześniej przeze mnie wspomniany z lodówką.


Taki asystent często może być bardzo przydatnym narzędziem.


Cytat:
Nielogiczne - jeżeli WIEMY że jest gdzieś poza zasięgiem, to równoczesne WIEMY, że tego SMSa też nie przeczyta. Jego wysyłanie jest w tej sytuacji bezcelowe.
Tylko, że często takie bycie poza zasięgiem jest chwilowe. Wysyłając smsa zazwyczaj masz ustawiony TTL na kilka dni więc osoba po zalogowaniu się do sieci go automatycznie otrzymuje.

Cytat:
Adres czy cyferki można sobie nagrać w czasie rozmowy głosowej, chyba, że ma się jakieś emejzing urządzenie, które tego nie potrafi. Można poprosić rozmówcę o przesłanie takich szczegółów SMSem -ale PO rozmowie.
Jeżeli takich szczegółów jest zbyt dużo, to i tak nie wysyła się ich SMSem, tylko emailem.
Wyobraź sobie, że jesteś w kolejce do szpitala ale zapomniałeś NIPu. Co jest wygodniejsze, zadzwonić i nagrać jak ktoś Ci dyktuje NIP? Czy wysłać smsa z prośbą aby druga połówka wysłała Ci go smsem?

Cytat:
Podsumowując- nie zamierzam używać ani Siri, ale podobnych produktów innych firm bo:
- dla mnie użeranie się z matołowatym robotem to strata czasu
- to niepotrzebny stres przy zastanawianiu się, czy mechaniczny idiota nie przekręci przypadkiem moich słów
- nie wyobrażam sobie dyktowania treści większości SMSów w towarzystwie innych osób, które słyszą co dyktuję
- większość serwisów (np. pogodowe), jestem w stanie obsłużyć znacznie szybciej, niż próbując dogadać się z robotem, który albo mnie zrozumie, albo nie. Moje ustawienia np. AccuWeather wymagają jednego (JEDNEGO) kliknięcia myszką
Nigdy nie wiesz co będziesz robił za 10-15 lat.

@1. Jakie użeranie się? Jeżeli technologia zostanie dopracowana to będzie to o wiele bardziej przyjemne, niż klepanie smsa palcami, czy szukanie czegoś w sieci.
@2. Przecież zawsze może powtórzyć - wtedy można skorygować.
@3. Czy ktoś mówił, że w takich sytuacjach będzie się wykorzystywało asystenta? NIE. Oczywistą oczywistością jest, że w towarzystwie, autobusie itp. nie będziesz dyktował emaila czy smsa...
@4 Też mam widget pogodowy na pulpicie głównym i zerknięcie na niego to chwila. Jednak wyobraź sobie łączone akcje, np. sprawdzasz w kalendarzu co będziesz robił o godzinie 15.00, siri odpowiada, że masz spotkanie po drugiej stronie miasta. Pytasz się a jaka będzie pogoda o tej godzinie? Ona Ci odpowiada deszczowa, ty na to pokaż mi najbliższy sklep z parasolami.

To są tylko przykładowe czynności. AI idzie do przodu, za kilka lat takie systemy będą już na tyle dopracowane, że interakcja z nimi będzie czystą przyjemnością.

Cytat:
No i widzisz - wg mnie łatwiej jest zadzwonić niż dyktować robotowi SMSa, szkoda czasu i brak pewności czy czegoś nie przekręci.
Jak już pisałem wcześniej częsty bywa tak, że nie ma sensu dzwonić aby przekazać - tak będę o 10.00 w tym miejscu, zarezerwuje stolik w knajpce...

Musisz zrozumieć, że czasami sms jest bardziej wskazany niż telefon. Sam preferuję jak z pytaniem, pierdołą ktoś do mnie wskakuje smsem a nie dzwoni.
__________________
XMPP: andrzej(at)czerniak.info.pl
andy jest offline   Odpowiedz cytując ten post