Dla kontrastu mam mBank od 2003 czy 2004 roku i jeszcze mi za skórę nie zaleźli.
Fakt - zeszli na psy (oprocentowanie i opłaty), ale jak zmienię limit wypłat to jest on zmieniony zanim dojadę do najbliższego bankomatu, a przelewy idą szybko i sprawnie...
Raz nawet zmieniłem sobie limit z komórki (przez internet) stojąc przy bankomacie i nawet nie przyszło mi do głowy że w te 2 minuty mogli się nie wyrobić

.