Wawelski,
wedle informacji od pracownic oddziału przy Targowej: Getin i getinonline to w zasadzie dwa różne banki. Jedyne co mogą zrobić w Getin dla klienta getinonline, to przyjąć bezpłatną wpłatę gotówkową, a i to pod warunkiem, że
klient ma przy sobie nr konta. Taka wpłata księguje się do ~ 3 godzin.
Czyli getinonline to bank bezoddziałowy
Przy zakładaniu konta obiecywali mi ochronę fizyczną przy wypłacie większej gotówki - teraz okazało się, że ani ochrony ani możliwości wypłaty w oddziale.
Gdzie Ty widzisz te limity wypłaty z karty, to ja nie wiem, bo ja tego nie mam. Konsultant tel. mi powiedział, że w getinonline nie ma limitów wypłat kartą płatniczą. Niemniej bankomat BZWBK wypłaca mi maks. 500 zł. Bałagan...
Tego lata do getinonline dostałem kilka sporych przelewów SEPA w obcej walucie, innej niż euro. W jednym z nich było pomylone moje imię i getinonline w trakcie rozmowy mailowej wymyślił tak skomplikowaną procedurę korekty, że prościej było odesłać przelew do nadawcy.
Co ciekawe, gdy przyszedł ostatni przelew SEPA, po raz 50-ty zadzwonił do mnie konsultant, tym razem z prośbą o wyrażenie zgody na przewalutowanie. Czyli wcześniej robili coś bez mojej zgody. Gdy zapytałem konsultanta dlaczego tak się stało, szczerze przyznał że nie wie, że prawdopodobnie ja jako pierwszy otrzymałem takie przelewy, dopiero teraz ktoś wymyślił, że potrzebna jest moja zgoda i że getinonline to nie bank dla takich operacji. Przynajmniej był szczery
Oczywiście w maila wierzą każdego, jak PAP w odejście Beaty Kempy, ale to standard. Ten formularz, który krytykujesz, przynajmniej jest tej wady pozbawiony.
Jeszcze co do kanałów kontaktu: gdy tak wydzwaniali do mnie codziennie, postanowiłem zmienić hasło do kontaktu telefonicznego, na takie które zapamiętam. Na 100% w interfejsie www zrobiłem wszystko dobrze, a system zablokował mi konto i czekałem na kuriera, który potwierdzi moją tożsamość...
Na plus zaliczam im, że gdy robiłem przelew wielocyfrowy, to zadzwonili i zapytali czy to na pewno ja robię ten przelew.