Cytat:
Napisany przez grzeniu
Coś mnie łeb napierd... 
Może trzeba mu kawy.
|
A żebyś wiedział, mnie od wczorajszego wieczora napiiiii, jedno piwo nie mogło pomóc, dzisiejsza kawa wyleczyła łeb na dobre.
Został mi jeszcze do wypicia jeden młynek, to go sobie na po obiedzie zostawię. (Mogę pić 2 młynki dziennie, jak wypiję 3, to mam telepkę

Albo 1 młynek i pół litra energetyka.)
A teraz zrobię sobie herbatkę miętową dla tetryków.