Ok Berion ten touturial widziałem ale myślałem, że jest jeszcze coś innego. Teraz opiszę na czym polega mój problem. Miałem jedną kartę z Free McBootem niestety w nieokreślonych okolicznościach mi padła. Kupiłem drugą i dla bezpieczeństwa chcę sobie przygotować drugą w razie jakby mi znowu ta którą mam padła, żebym nie musiał kupować następnej. I piszę co następuje. działam wdług tej metody z touturiala
"Najprostszą i najszybszą z nich jest wrzucenie instalatora z jego plikami do katalogu głównego na pendrive i zmianę nazwy na RESCUE.ELF. W ten sposób przy starcie konsoli, FMCB zamiast uruchomić i spatchować rom0:/OSDSYS (lub jakiś inny program z mass/mc jeśli tak użytkownik ustawił w pliku konfiguracyjnym), od razu odpali mass:/RESCUE.ELF, czyli w tym przypadku instalator FMCB (właśnie po to trzeba mu zmienić nazwę pliku). Dalej wszystko się odbywa jak na wcześniejszych stronach."
Niestety po uruchomieniu nic się nie dzieje. Poprzez menadżera plików nie widać nic na pedrivie żadnych plików. Sam pendrive jest widoczny jako mass lecz nie widać na nim żadnych plików i nie mam jak uruchomić instalatora

. Może podpowiesz o co chodzi.