Bardzo mi sie spodobał nowy wymysł Nikona - V1.
Bardzo ciekawy format matrycy - większy niż w kompaktach premium, pozwalający uzyskać świetne zdjęcia, zwłaszcza w obliczu ostatnich poprawek w matrycach CMOS.
A jednocześnie na tyle mały że optyka i aparat pozostają małe.
Filmy FullHD, szybki AF, wizjer, wymienna optyka - piknie.
Tylko cena prawie 3500zł - chyba z choinki sie urwali. A najjaśniejszy obiektyw F2.8 (póki co) i kit F3.5 nie robią szału przy kompaktach premium z F1.8 (matryca nie jest aż tyle większa żeby to zrekompensować, a na pewno nie warto za takie pieniądze).
Pomysł bardzo mi się podoba, ale cena w porównaniu do 3/4 po prostu za wysoka!
Wolałbym coś takiego i sam nie wiem czy nie właśnie bezlusterkowiec będzie moim następnym aparatem, bo ceny robią się interesujące
http://allegro.pl/aparat-panasonic-d...886868479.html
(ten nie ma hotshote ale poza tym ok :/).
Ten ma wszystko, i pasuje lampa od LX5
http://allegro.pl/olympus-e-pl3-14-4...896239488.html
choć matryca nawet PL3 nie ma 2 stopów przewagi nad LX5, a stabilizacja pewnie gorsza - więc zmiana póki co sensu nie ma.