Jakoś tor w Indiach mnie specjalnie nie urzekł, jak dla mnie ten Tilke, czy jak on się tam pisze, to rutyniarz, ale bez jakiegoś polotu. I co on ma z tymi wjazdami i wyjazdami z boksów?
Za to kurzy się niemiłosiernie i mogą być z tym kłopoty, Barrichello jak zobaczył ścianę kurzu i nie widział, czy ktoś za nią stoi, czy nie, to rozsądnie poleciał w pole. Ale takie jeżdżenie po trawie może się skończyć tak jak u Massy w kwalifikacjach.
|