13.11.2011, 07:11
|
#13976
|
Guru
Data rejestracji: 23.08.2008
Posty: 2,819
|
Cytat:
Napisany przez Kogoro
Pamiętaj, że w swoich rozważaniach nie usprawiedliwiam w pełni takiego działania. Praktycznie zawsze uznam je za naganne. Choć to jest moje spojrzenie ***8211; obywatela. Policja (nieoficjalnie, a nie przed kamerami) może na to patrzeć w inny sposób.
Rozpatrzę w zasadzie tylko jeden przypadek ***8211; policjant dostał rozkaz dokonania rozpoznania, obserwacji lub infiltracji jakiejś grupy.
1. Puściły mu nerwy. Jeżeli miał rozkaz celowy ***8211; infiltracja, a nie miał w tym zbyt wielkiego doświadczenia, to wszystko jest możliwe po ***8222;wyjściu***8221; z tłumu. Bardziej w tym przypadku zawiniliby przełożeni, którzy wysłali zbyt mało doświadczonego człowieka.
2. Policjant wykonujący rozkaz widział, że ten człowiek (lub jego grupa) uczestnicząc w zadymie zraniła (pobiła) policjanta. Czyli dostał on wpie..ol na zasadzie ***8211; ochrona swoich.
3. Technika przesłuchania. Zorganizowane ekipy mogą mieć umówione miejsce spotkania w razie ich rozbicia. Policjant, bazując na swoim doświadczeniu, wie, że z tego typu ludzi najlepiej pozyskiwać informacje, wtedy kiedy są zdezorientowani i wystraszeni. Oczywiście to nie musiała być informacja o przegrupowaniu, może coś innego.
Filmik jest krótki i niewiele tak naprawdę na nim widać.
Jaka jest prawda ***8211; nie wiem. Może po prostu to jest szara strefa?
|
Gadasz jak byś się znał  nie byłeś czasem w ORMO
|
|
|