Ad1.
Prawda, dlatego m.in wszyscy, którzy np. na Allegro oferują usługę wgrywania FMCB za koszt większy niż koszt karty pamięci łamią prawo polskie i treść licencji.
Autorzy FMCB, a więc głównie Jimmikaelkael i Neme nie pobierają za to opłat, ani nie stworzyli "exploita" w celach zarobkowych, udostępnili FMCB za darmo dla wszystkich, osób które prywatnie na swoje potrzeby wgrywają FMCB na kartę.
Także jesteśmy czyści pod tym względem. ;]
Ad2.
A teraz zaczyna się przeprawa przez interpretacje. Nie wiem skąd to masz, ale jest tu trochę nieścisłości.
OSD Update jest funkcją w OSDSYS dzięki której wspomniany program poszukuje aktualizacji na karcie pamięci lub dysku twardym (dokładnie rzecz biorąc jednego pliku, podpisanego MG i w procesie podpisywania przypisany wyłącznie do tej konkretnej karty i konkretnego modelu konsoli). Sony zostawiło sobie taką furtkę we wszystkich fw począwszy od pierwszego wydania do wersji 2.20 włącznie - mimo to Sony nigdy nie udostępniało aktualizacji poprzez internet, a wyłącznie przez rozdawane płyty z DVD-Playerem, którego nie miały pierwsze modele PS2 (SCPH-10000 i chyba SCPH-18000) i wraz z zestawem PlayStation Broadband Adapter, który aktualizował browser do wersji 2.0 (nigdy nie wydane poza granice Japonii). Tyle gwoli ścisłości.
Loader/patcher/trojan, jakkolwiek to nazwać, podpisuje sam Mechacon, zupełnie tak jak robi to DVD-Player lub PSBBN. Co więcej, modyfikacja ma miejsce tylko w RAM, po wyłączeniu konsoli wszystko wraca do normy, tak samo jak po wyjęciu karty. Na dodatek, na gołej konsoli nie można tego wykonać. Także ja tutaj nie widzę żadnego łamania prawa.
Wersja 1.8
c jest dyskusyjna ponieważ emulator Mechacona, który może nam podpisywać pliki na PC wg. Sony narusza ich prawa (za co zresztą dostali DMCA takedawn ;]). Nieoficjalny instalator FMCB 1.8c na PS2 używa cały czas starej metody, czyli podpisywania pliku przez, umownie mówiąc PS2.
Do tego dochodzi kwestia w jakim celu używasz FMCB, czy do homebrew, czy do grania na oryginalnych grach i ich kopiach czy może do grania na pirackich kopiach. I też nie można powiedzieć, że dzieje się to przez FMCB bo obsługą gier zajmuje się zewnętrzna aplikacja, ESR, którą wcale nie musisz wgrywać razem z FMCB.
BTW: Jak czytam taki bełkot jak m.in niżej cytowany fragment to mi się jelita skręcają. Typowa prawnicza papka kogoś kto nie ma o tym zielonego pojęcia i poprzez niby mądre zwroty, chce uwiarygodnić swoją interpretację.
Cytat:
Mikrokod oprogramowania zawartego na karcie wywołuje zmiany napięcia prądu elektrycznego płynącego w karcie poprzez generowanie matematycznej strugi informacji zero-jedynkowej
|
W każdym razie w Polsce nikt Ciebie za FMCB nie skaże, ani nawet nie pozwie z powodu FMCB. Co innego gdyby się okazało, że masz stos pirackich kopii i/lub świadczysz komuś odpłatnie usługi wgrywania tego programu. Wtedy nie masz najmniejszych szans przekonać sądu, że jest to legalne i na użytek własny.