Odpowiadam: @Andy, jak dałem link do pewnej interpretacji przepisów, gdzie wypowiadali się (podobnież) specjaliści od prawa ruchu drogowego, to powiedziałeś, że Cię interpretacje nie interesują. Dlatego ja teraz mogę Ci odpowiedzieć tak samo: nie interesuje mnie ta interpretacja, bo nie jest to fragment przepisów prawa o ruchu drogowym, tylko właśnie ich interpretacja i w dodatku nie wiadomo przez kogo popełniona.
Z mojego punktu widzenia, ponieważ w kodeksie drogowym nie ma wyraźnie tego przypadku opisanego, używanie lewego kierunkowskazu na rondzie, szczególnie wielopasmowym, może doprowadzić do zamieszania, bo użycie kierunkowskazu (i to jest w kodeksie) świadczy o zamiarze zmiany pasa ruchu. IMO zawsze należy brać pod uwagę istniejące przepisy i do nich się stosować (np. znaki poziome na rondzie), a nie doprowadzać do konsternacji innych kierowców zbędną sygnalizacją. Bo mnie nie interesuje którym zjazdem chcesz zjechać, tylko to, czy zaraz mi się wpakujesz na pas, czy nie.
Poza tym są takie ronda, np. z sygnalizacją świetlną, na których naturalną rzeczą jest sygnalizacja zamiaru skrętu w lewo, np. na placu Zawiszy w Wawie, więc sprawa nie jest jednoznaczna i zawsze należy za kółkiem myśleć i dostosowywać się do warunków drogowych bez wprowadzania dodatkowego zamieszania na drodze.
|