Zapomniałem o wczorajszej walce Pudziana i zobaczyłem przed chwilą na YT i trzy wnioski:
- Pudzian generalnie się poprawił, trochę technicznie, znacznie kondycyjnie (ale dalej ma nad czym pracować)
- generalnie obaj sprawiali jednak słabe wrażenie. W wielu sytuacjach miałem wrażenie, że lepszy zawodnik już w tym momencie zakończyłby walkę
- Pudzian jednak nie wygrał, a przynajmniej trudno tak oceniać walkę. I to jest trochę przykre..
__________________
neverending path to perfection..
|