E, tam. IMO jeśli zawodnik nie potrafi wywrzeć odpowiedniej presji na drugim, zmusić go do popełnienia błędu i go wyprzedzić, to trudno - niech nie będzie wyprzedzania. A zdobywanie w sztuczny sposób przewagi poprzez otwarcie skrzydła, kłóci mi się z ideą sportowej walki. To tak jakby sprincie, jeśli zawodnik zbliży się do poprzedzającego na sekundę, to może wskoczyć na motor i go wyprzedzić.
|